MarDom82
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2014
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm-Łodź-Lisburn
|
Wysłany: Pią 18:00, 11 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Po przesiadce z moim zdaniem bardzo dobrej arty (Bishop), postanowiłem dalej pobawić się brytyjskimi artami.
Co mogę powiedzieć o FV304 po moich 500 bitwach? Mogę powiedzieć że jest to o wiele lepszy Bishop. Ten czołg ma coś czego brakowało poprzednikowi: mobilność i kąt wychyłu działa. 500m zasięgu trochę straszy, ba nawet niektórzy mnie wyzywają że jadę na pierwszą linię . Działo słabe, ale jak dobrze mierzyć to jest w stanie zbierać po 200 z tierów 6-7, a czasami strzeli bułę za ponad 400. ~10s ładowania to dość szybko jak na arte - czasami ściągnę gąskę a przeciwnik nawet naprawić nie zdąży i już dostaje kolejną porcję ołowiu . Mobilność jest rewelacyjna, może trochę słabo skręca, ale prędkość ponad 70 i już pojawia się uśmiech . To co bardzo w tej, jak i poprzedniej arcie lubię to dobry kąt strzału, można strzelić w miejsca, gdzie przeciwnik nie spodziewa się strzału.
Słowem podsumowania: arta mnie zachwyciła, i jestem pewien że następne również mnie zachwycą
Dorzucę od siebie, że przy grze tą artą trzeba być gotowym na spam w naszą strone: noob arty, wtf you doing here?... Niestety uśwadamia mnie to że większość graczy to debile które myślą że arta ma być skampiona w rogu mapy i może jeszcze im pomagać...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MarDom82 dnia Pią 18:03, 11 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|